Imagin stworzony na zamówcie A. Ka.
Mam nadzieję,że na razie Ci się podoba :)
Co tu dużo mówić,pod ostatnim postem prosiła,aby każdy kto przeczytał napisał w komentarzu głupie przeczytałem.Napisały tylko 5 osób.Czyli mam rozumieć,że tylko tyle osób czyta ?
Kiedy pojawi się następna część o ile chcecie żeby się pojawiła,zależy tylko i wyłącznie od was.
Życzę miłego czytania i liczę,że się spodoba !( To mój pierwszy taki imagin i nie bijcie jeżeli nie wyjdzie )
Jeszcze tylko dwa skrzyżowania,trzy razy zakręt w prawo i jedna długa i będę w szkole.Jechałam na moim czarno-zielonym Bmx,krzycząc,aby ludzie zeszli mi z drogi,abym nie musiała ich omijać po za tym nie miałam zamiaru wjechać w kogoś.Spojrzałam na zegarek na moim nadgarstku wskazywał 8.03.Kurde Foster się wkurzy.....Pedałowałam tak szybko jak tylko umiałam.Została mi tylko prosta czyli jakieś 5 minut,a z moją prędkością nie całe 2 minuty.Wjechałam na teren szkoły delikatnie odłożyłam moje maleństwo i przeskakując co drugi stopień dotarłam do wielkich drzwi od szkoły.Szarpnęłam za klamkę i jak poparzona wpadłam do środka,rozejrzałam się dookoła aby upewnić się że nikogo nie ma.Na szczęście czysto.Uśmiechnęłam się pod nosem i czym prędzej ruszyłam w stronę sali gimnastycznej.To rozgrzewkę już mam za sobą zaśmiałam się sama do siebie biegnąc i zeskakując ze schodów,aby czym prędzej znaleźć się na miejscu.Wbiegając do szatni zrzuciłam plecak gdzieś w kąt,a torbę położyłam na ławce wyciągając z niej struj sportowy czyli krótkie spodenki i o dwa rozmiary za dużą bluzkę brata.Przebrałam się i potykając się o własne nogi biegłam zakładając buty.Kiedy weszłam na salę czułam wściekły wzrok Fostera,naszego nauczyciela od wf i mojego trenera koszykówki.Szybko dołączyłam do reszty i stanęłam w szeregu na białej linii.
-20 pompek -powiedział stanowczo patrząc na mnie jakby miał zaraz mnie zastrzelić.Położyłam się i uniosłam się w górę i powrotem na dół.Nie miałam zamiaru kłócić się z Fosterem, uchodziłam za bardzo wysportowaną osobą co było prawdą.Dużo ćwiczyłam i 20 pompek nie jest dla mnie jakąś męczarnią,ale wiem co się stanie,gdybym tylko spróbowała sprzeciwić się jemu.Pomimo tego,że bardzo mnie lubił to nie zmieniało faktu,że traktował mnie jak innych, a czasami jeszcze gorzej.Tylko przed ważnymi meczami dawał trochę luzy,ale tak to nie było zmiłuj się.Wstając poprawiłam kucyka,w którego miałam związane włosy.
-Zacznę od nowa,żeby każdy wiedział -mówiąc to spojrzał na mnie.Pierwszy raz się spóźniłam i zachowuje się jak był by to koniec świata.-Biorę półroczne zwolnienie i nie będzie mnie.Jestem tu,aby wam to przekazać i pożegnać się.Zobaczymy się dopiero w następnym roku.
-A co z drużyną ?!-krzyknęłam nie panując nad sobą.
-Właśnie miałem o tym powiedzieć.Przyjdzie tu nowy nauczyciel i przejmie wszystkie moje obowiązki także drużynę.[t.i] jako kapitan zobowiązuję Cię do tego,abyś przekazała mu wszystkie najważniejsze sprawy.Nie martw się jestem pewny,że dacie z radę.-Skinęłam głową,na znak że rozumiem.

mu się analizując każdy minimetr jego osoby.Był na prawdę wysoki,a na pewno o wiele wyższy ode mnie.Miał na sobie szare spodnie od dresu i białą bluzkę idealnie opinającą jego mięśnie.Dostrzegłam spory tatuaż na jego lewym ramieniu i parę mniejszych,które były odsłonięte.
-Nazywam się Harry Styles i od dziś będę waszym nauczycielem od w-f -w sali znów można było usłyszeć ciche rozmowy.
-Cisza!-podniósł lekko ton swojego głosu.Rozmowy ucichły.-Was nauczyciel poinformował mnie o niektórych sprawach,ale o nie których zapomniał.Ktoś z was miał to zrobić.Kto to ?.-powiedział spoglądając po kolei na każdego.
-To ja-powiedziałam podnosząc rękę do góry,aby zwrócił na mnie uwagę. Przeniósł wzrok na moją osobą,przygryzając przy tym dolną wargę.
-Jak mas zna imię?-spytał głębokim głosem.
-[t.i]-czułam jak jego wzrok przeszywa mnie od środka.
-[t.i] po lekcjach przyjdź do mnie-Kiedy wypowiedział moje imię po moim ciele przeszedł przyjemny dreszcz.
-Nie przedłużając zacznijmy już lekcję.Będziemy kontynuować to co robiliście z Panem Fosterem.
Czułam jak pot spływa mi po skroni.Już od dawna nie byłam tak zmęczona po w-f. Pan Styles dał nam niezły wycisk nawet dla mnie było ciężko,ale starałam się jak tylko mogłam.Szkoda tylko,że według niego wszystko robiłam źle ,co chwilę zwracał mi uwagę twierdząc,że się nie staram i wszystko robię nie tak. .Doprowadzało mnie do szaleństwa.Za kogo on się uważa ?! Jestem kapitanem drużyny koszykarskiej w tej szkole i kilkukrotnie nagrodzoną złotym medalem za najlepszego zawodnika sezonu.A on twierdzi,że nie potrafię grać,a chwalił przy tym najgorsze łamagi jakie chodzą po tym świecie i powiedział,że mam się od niech uczyć.Ja się pytam czego? Jak unikać piłki i jak ją szybko stracić ?Jak nie rzucać?Doszło nawet do tego,że podczas gry ściągnął mnie z boiska i do końca lekcji siedziałam na ławce.Pierwsza lekcja z nim i już czuję,że będzie ciężko....Zarówno dla mnie i jak dla niego.W-f jeszcze przeżyję,ale jak powie coś na treningu to nie ręczę za siebie!
Wściekła opuściłam sale gimnastyczna i taki humor towarzyszył mi do końca.Po głowie chodziły mi tylko najgorsze rzeczy związane z Panem Styles'em.Nie pomagało mi,kiedy słyszałam jak dziewczyny z klasy gadały o tym jaki on jest boski i nie mogą się doczekać następnego w-f. Odetchnęłam z ulga,kiedy rozbrzmiał dzwonek,który kończył ta męczarnie. Kierowałam się w stronę wyjścia,kiedy usłyszałam jak ktoś woła moje imię.Odwróciłam się i zobaczyłam przed sobą uśmiechniętego pana Styles'a,ukazującego dołeczki w policzkach.Nie zauważyłam wcześniej,że ja ma ale muszę przyznać,że dodają mu uroku.
-[t.i] zapraszam do mnie....Idziesz?-zapytałam sprowadzając mnie na ziemię
-Tak,tak -powiedziałam cicho,ale na tyle że mnie usłyszał.Posłał mi ten zniewalający uśmiech i gestem ręki pokazał,że mam iść przodem.
xxx Karolina
Ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńCUUUDNY *____* PISZ SZYBKO NN
OdpowiedzUsuńCiekawy i oryginalny pomysł, jestem ciekawa jak rozwinie się dalej akcja :D
OdpowiedzUsuńcałkiem fajne ;))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://majkka72.blogspot.com/
Super imagin... czekam na next *_*
OdpowiedzUsuńSuper imagin :))
OdpowiedzUsuńAwwww boski <3
OdpowiedzUsuńCudny, zrób z niego nauczyciela napeleńca hihi xx
OdpowiedzUsuńStrój piszę się przez ,,ó''
OdpowiedzUsuń