Cześć baby !
Jedno WIELKIE PRZEPRASZAM!!!!
Nie mam pojęcia jak to się stało,że od miesiąca nic się nie pojawiło na blogu....
Ten czas tak szybko zleciał.Jeny jest mi tak strasznie głupio,że zostawiłam to wszystko na tak długo nie dając znać życia..Tak teraz możecie na mnie krzyczeć,że spieprzyłam...Przepraszam.
I Przepraszam,za to że ten imagin jest do bani.Jest taki bez emocji,uczuć bez niczego taki zwykły i nudny.
Ehh..nie wiem ile jeszcze razy to napiszę,ale PRZEPRASZAM!!
Na serio możecie mnie hejtować zasłużyłam na to. :(
Skarbie ty już jesteś moja.Zapamiętaj to. Te kilka słów nie opuściło mojej głowy od czasu,kiedy Niall je wypowiedział. Nie miałam pojęcia co one znaczą..Co ja mówię! Dobrze wiem co to znaczy,ale czy ja na pewno tego chcę?Czy on tego chce?Może powiedział to tylko,żeby mnie zdenerwować? Gdyby mówił to poważnie to nie unikałby mnie przez cały tydzień? A może to ja go unikam? Nie.[t.i] przestań o nim myśleć mu tylko o to chodzi,aby pomieszać mi w głowie.Nikt nie będzie mi mówił co ja mam robić,a na pewno nie on!Muszę zająć myśli czym innym,nie mogę cały czas myśleć o nim,o jego oczach,uśmiechu,pocałunkach.Tak jego pocałunki są wspaniałe,nie do opisania...Kurde!
Jedno WIELKIE PRZEPRASZAM!!!!
Nie mam pojęcia jak to się stało,że od miesiąca nic się nie pojawiło na blogu....
Ten czas tak szybko zleciał.Jeny jest mi tak strasznie głupio,że zostawiłam to wszystko na tak długo nie dając znać życia..Tak teraz możecie na mnie krzyczeć,że spieprzyłam...Przepraszam.
I Przepraszam,za to że ten imagin jest do bani.Jest taki bez emocji,uczuć bez niczego taki zwykły i nudny.
Ehh..nie wiem ile jeszcze razy to napiszę,ale PRZEPRASZAM!!
Na serio możecie mnie hejtować zasłużyłam na to. :(
Skarbie ty już jesteś moja.Zapamiętaj to. Te kilka słów nie opuściło mojej głowy od czasu,kiedy Niall je wypowiedział. Nie miałam pojęcia co one znaczą..Co ja mówię! Dobrze wiem co to znaczy,ale czy ja na pewno tego chcę?Czy on tego chce?Może powiedział to tylko,żeby mnie zdenerwować? Gdyby mówił to poważnie to nie unikałby mnie przez cały tydzień? A może to ja go unikam? Nie.[t.i] przestań o nim myśleć mu tylko o to chodzi,aby pomieszać mi w głowie.Nikt nie będzie mi mówił co ja mam robić,a na pewno nie on!Muszę zająć myśli czym innym,nie mogę cały czas myśleć o nim,o jego oczach,uśmiechu,pocałunkach.Tak jego pocałunki są wspaniałe,nie do opisania...Kurde!
Czekałam przy szafkach na Mel umówiliśmy się,że pójdziemy na lunch razem,ale jak zwykle on się spóźnia.Oparłam się o szafkę wyciągając telefon z tylnej kieszeni z zamiarem napisania do niej.Czyjeś dłonie znalazły się na moim telefonie opuszczając go w dół.Podniosłam wzrok na sprawcę,którym okazał się Mike.Wysoki chłopak o zielonych oczach i brązowych włosach-mega ciacho.
-Cześć.Co u Ciebie słychać ?-spytał,patrząc się głęboko w moje oczy,
-Nic ciekawego,czekam na Mel.Miałyśmy iść razem na lunch-powiedziałam czując jak moja twarz czerwienieje.Skłamałam bym mówiąc,że Mike mi się nie podoba,jest strasznie seksowy.
-Nawiązując do lunch'u to może miałabyś ochotę pójść dziś ze mną do kina,a później coś zjeść?-spytał,a mnie zatkało.Odwróciłam wzrok od jego idealnych zielonych oczu,napotykając przy tym wściekły wzrok niebieskich oczu.W ciągu sekundy w mojej głowie pojawiła się pewna
myśl.Przygryzłam dolną wargę i powróciłam wzrokiem do zielonookiego.
-Jasne! Na pewno będziemy się świetnie bawić!-powiedziałam upewniając się,że Niall to usłyszał.
-To super.Przyjadę po ciebie o 19.-powiedział po czym pocałował mnie w policzek i odszedł w kierunku stołówki.Mina Niall była epicka,byłam zadowolona z siebie.W końcu pokazałam mu kto tu rządzi i tym kimś na pewno nie jest Niall. Stawiał już kroki w moją stronę,kiedy koło mojego boku pojawiła się Mel z wielkim uśmiechem na twarzy.Chyba,a raczej na pewno usłyszała naszą rozmowę bo banan na jej twarzy był ogromny. Pokazałam Niall'woi środkowy palec i łapiąc Mel pod ramię poszłyśmy do stołówki.
Śmiałam się z kolejnej głupiej wypowiedzi mojej przyjaciółki na temat Pana Smith'a.Nagle do stołówki wbiegł jakiś chłopak krzycząc o jakieś bójce.Wszyscy w tym i ja wybiegliśmy ze stołówki zobaczyć kto się bije.Przepychając się dotarłam na sam przód tłumu.Zamarłam,kiedy zobaczyłam leżącego Mike,a nad nim Niall'a okładającego go pięściami.Podbiegłam do nich łapiąc Niall'a za koniec koszulki i ciągnąc go do tyłu.
-Zostaw go! Czy ty zgłupiałeś już do końca ?!-krzyczałam z całych sił,próbując odciągnąć go od Mike.Niebieskooki przestał na chwilę odwracając wzrok od leżącego Mike i przeniósł go na mnie.Jego niebieskie tęczówki pociemniały,a usta były zaciśnięte w wąską linię,był wściekły.Powrócił do Mike nachylił się nad nim szepcząc coś do jego ucha,po czym uderzył go jeszcze raz i wstał.Spojrzałam w stronę leżącego chłopka,ale ona nawet na mnie nie spojrzał.Wstał szybko na równe nogi i odszedł w drugą stronę.Nie wiedziałam co Niall mu powiedział,ale jestem w stu procentach pewna,że to miało coś związane ze mną.
-Powiedziałem Ci coś ostatnio.I nie zamierzam powtarzać drugi-powiedział przez zaciśnięte zęby.
-Czemu nie możesz mi tego odpuścić co?To było dawno,a ja byłam pijana,na trzeźwo na pewno by się to nie zdarzyło!-krzyknęłam wściekła.Wielkim błędem było pójście na tą imprezę i przespanie się Niall'em,ale tego nie cofnę.Ale on nie może przez to niszczyć mi życia!Rozejrzałam się dookoła i spostrzegłam wiele par oczu patrzących w naszą stronę.Moje policzki stały się wściekło różowe,kiedy uświadomiłam sobie,że oni usłyszeli mój największy sekret.
Jego duża dłoń oplotła mój nadgarstek i przepychając się przez tłum ludzi kierował nas na parking samochodowy.Puścił mnie dopiero,kiedy znaleźliśmy się przed jego autem.Chłopak otworzył drzwi od strony pasażera,ale ja tylko stałam ze skrzyżowanymi rękami na piersiach.
-[t.i] nie wkurzaj mnie.Wsiądź do tego pieprzonego auta!-krzyknął na mnie.
-Wszyscy się już dowiedzieli,więc możesz mnie już zostawić w spokoju.Przecież tylko o to Ci chodziło,żebym przyznała do tego!-krzyknęłam wyrzucając ręce w górę.
-[t.i] czy ty jesteś taka głupia czy tylko udajesz?Nawet Cię wtedy nie dotknąłem,przyniosłem Cię do domu półprzytomną,a ty od razu zasnęłaś..-powiedział już łagodniejszym tonem.
-Jjj...Jak to,przecież byłam w samej bieliźnie i twojej koszuli,a ty wtedy powiedziałeś...-urwałam nie mając pojęcia co tu się do cholery dzieje.
-Zwymiotowałaś to co miałem pozwolić Ci spać tak?-spytał.
Byłam w jednym wielki szoku..
-Nic ciekawego,czekam na Mel.Miałyśmy iść razem na lunch-powiedziałam czując jak moja twarz czerwienieje.Skłamałam bym mówiąc,że Mike mi się nie podoba,jest strasznie seksowy.
-Nawiązując do lunch'u to może miałabyś ochotę pójść dziś ze mną do kina,a później coś zjeść?-spytał,a mnie zatkało.Odwróciłam wzrok od jego idealnych zielonych oczu,napotykając przy tym wściekły wzrok niebieskich oczu.W ciągu sekundy w mojej głowie pojawiła się pewna
myśl.Przygryzłam dolną wargę i powróciłam wzrokiem do zielonookiego.
-Jasne! Na pewno będziemy się świetnie bawić!-powiedziałam upewniając się,że Niall to usłyszał.
-To super.Przyjadę po ciebie o 19.-powiedział po czym pocałował mnie w policzek i odszedł w kierunku stołówki.Mina Niall była epicka,byłam zadowolona z siebie.W końcu pokazałam mu kto tu rządzi i tym kimś na pewno nie jest Niall. Stawiał już kroki w moją stronę,kiedy koło mojego boku pojawiła się Mel z wielkim uśmiechem na twarzy.Chyba,a raczej na pewno usłyszała naszą rozmowę bo banan na jej twarzy był ogromny. Pokazałam Niall'woi środkowy palec i łapiąc Mel pod ramię poszłyśmy do stołówki.
Śmiałam się z kolejnej głupiej wypowiedzi mojej przyjaciółki na temat Pana Smith'a.Nagle do stołówki wbiegł jakiś chłopak krzycząc o jakieś bójce.Wszyscy w tym i ja wybiegliśmy ze stołówki zobaczyć kto się bije.Przepychając się dotarłam na sam przód tłumu.Zamarłam,kiedy zobaczyłam leżącego Mike,a nad nim Niall'a okładającego go pięściami.Podbiegłam do nich łapiąc Niall'a za koniec koszulki i ciągnąc go do tyłu.
-Zostaw go! Czy ty zgłupiałeś już do końca ?!-krzyczałam z całych sił,próbując odciągnąć go od Mike.Niebieskooki przestał na chwilę odwracając wzrok od leżącego Mike i przeniósł go na mnie.Jego niebieskie tęczówki pociemniały,a usta były zaciśnięte w wąską linię,był wściekły.Powrócił do Mike nachylił się nad nim szepcząc coś do jego ucha,po czym uderzył go jeszcze raz i wstał.Spojrzałam w stronę leżącego chłopka,ale ona nawet na mnie nie spojrzał.Wstał szybko na równe nogi i odszedł w drugą stronę.Nie wiedziałam co Niall mu powiedział,ale jestem w stu procentach pewna,że to miało coś związane ze mną.
-Powiedziałem Ci coś ostatnio.I nie zamierzam powtarzać drugi-powiedział przez zaciśnięte zęby.
-Czemu nie możesz mi tego odpuścić co?To było dawno,a ja byłam pijana,na trzeźwo na pewno by się to nie zdarzyło!-krzyknęłam wściekła.Wielkim błędem było pójście na tą imprezę i przespanie się Niall'em,ale tego nie cofnę.Ale on nie może przez to niszczyć mi życia!Rozejrzałam się dookoła i spostrzegłam wiele par oczu patrzących w naszą stronę.Moje policzki stały się wściekło różowe,kiedy uświadomiłam sobie,że oni usłyszeli mój największy sekret.
Jego duża dłoń oplotła mój nadgarstek i przepychając się przez tłum ludzi kierował nas na parking samochodowy.Puścił mnie dopiero,kiedy znaleźliśmy się przed jego autem.Chłopak otworzył drzwi od strony pasażera,ale ja tylko stałam ze skrzyżowanymi rękami na piersiach.
-[t.i] nie wkurzaj mnie.Wsiądź do tego pieprzonego auta!-krzyknął na mnie.
-Wszyscy się już dowiedzieli,więc możesz mnie już zostawić w spokoju.Przecież tylko o to Ci chodziło,żebym przyznała do tego!-krzyknęłam wyrzucając ręce w górę.
-[t.i] czy ty jesteś taka głupia czy tylko udajesz?Nawet Cię wtedy nie dotknąłem,przyniosłem Cię do domu półprzytomną,a ty od razu zasnęłaś..-powiedział już łagodniejszym tonem.
-Jjj...Jak to,przecież byłam w samej bieliźnie i twojej koszuli,a ty wtedy powiedziałeś...-urwałam nie mając pojęcia co tu się do cholery dzieje.
-Zwymiotowałaś to co miałem pozwolić Ci spać tak?-spytał.
Byłam w jednym wielki szoku..
xxxKarolina
Świetnie :)Cieszę się że znów coś napisałaś
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, ale odmieniaj imiona. Mam na myśli Mike'a
OdpowiedzUsuńOj tego się nie spodziewałam, ale muszę przyznać, że mnie to miło zaskoczyło :) Niecierpliwie czekam na następną część <3
OdpowiedzUsuńSUPER. NIE MG SIE DOCZEKAĆ KOLEJNEJ CZĘŚCI!!! :*:*:*
OdpowiedzUsuńSuper. Czekam na next!
OdpowiedzUsuńBardzo fajne. Mam nadzieje że szybko dodasz kolejną część
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że Niall się w niej zakochał. Oby ona to odwzajemniła...
OdpowiedzUsuńCzekam nn...:*
Jezu jakie cudowne
OdpowiedzUsuńMasz mega talent i dziekuje ci!
Dziekuje ze poswiecasz swoj czas dla nas i piszesz te wszystkie imaginy (ktore sa genialne)
Uwielbiam cie i czekam na next
Kocham i pozdrawiam
Klaudia♡♥
Czekam na następną część ^^ Super!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
http://justlaughagain.blogspot.com/
Kiedy next? <3
OdpowiedzUsuńSpokojnie.Jestem w trakcie pisania :)
UsuńPostaram się dodać wciągu tego tygodnia,lecz nic nie obiecuję xD
Absolutnie wspaniałe. Piękne i ciekawe ♡ kiedy next?
OdpowiedzUsuńKociakambra