Aaaaa !! Nie mogę w to uwierzyć.Wchodzę sobie dziś na bloga i patrzę,a tam Liczba wyświetleń wczoraj 1 487 !!! Nie wiem czy pomyłka jakaś zaszła czy co? Ale na mojej twarzy pojawił się wielki banan!! :) Kocham was normalnie!!!
Wiem,że ten imagin nie jest zbyt udany.Wybaczcie mi,ale coś mi dziś nic nie wychodzi :(
Dużo osób prosiło mnie o napisanie next'a Niall'a Wiem,że stać was na to!!! :)
A więc,jeżeli pod tym imagin'em będzie ponad 20 komentarzy do dodam następną część Niall'a .Jest już napisany więc to wszystko zależy od was !!
Czy ten chłopak zawsze musi się spóźniać? Stałem na przystanku autobusowym czekając na Liam'a. Moje dłonie były zimne jak lód trzęsłam się z zimna ale czy to go obchodzi ? Nie !.Dreptałam w miejscu rozglądając się za tym kretynem! Tak w skrócie Liam to mój przyjaciel,chodzę z nim do szkoły i tak się poznaliśmy.Ja on i jeszcze kilka osób jesteśmy tak jakby to powiedzieć najpopularniejsi w szkole wszyscy liczą się z naszym zdaniem nawet nauczyciele.Tak wiem śmieszne,ale prawdziwe. Nigdy jednak nie powiedzieliśmy o tym głośno chodź dobrze o tym wiedzieliśmy. Liam był z nas jakby to powiedzieć najbardziej ciapowaty? Tak to chyba dobre określenie,miał swoje upodobania i dziwactwa.Bardzo wiele dziwactw,ale był naszym przyjacielem.
-Ostatni raz na ciebie czekam! Zrozumiano ?-powiedziałam wściekła,kiedy chłopak podszedł do mnie z wielkim uśmiechem.
-Oczywiście-powiedział z cwaniackim uśmiechem.-Zmarzłaś.Chodź już lepiej do szkoły.
Miałam taka ochotę go tam udusić!! Zacisnęłam zęby,żeby nie powiedzieć o dwa słowa za dużo i ruszyłam w stronę szkoły.Po 10 minutach byliśmy na miejscu odłożyliśmy kurtki do szafki i poszliśmy poszukać reszty.
Na korytarzu,szafkach były porozwieszane plakaty zachęcające do udziału w imprezie noworocznej.Oczywiście cała nasza paczka idzie,impreza bez nas to nie impreza podobno......
Po chwili już staliśmy z resztą Ashley jak zawsze przyklejona do Toma,a Tori z Jai'em rozmawiali a raczej krzycząc do siebie nie zrozumiałem słowa.Nagle rozbrzmiał dzwonek ja z dziewczynami poszłam na taniec do Henderso'na ,a chłopacy do Nellso'na.Czy wam już mówiłam,że chodzimy do szkoły artystycznej? Nie to teraz mówię! Szkoła ma na celu wypromowania nowych gwiazd Hollywood. Jakoś mi się nie wydaję,że zostanę gwiazda ale moja mama się uparła na tą szkołę.
Po dwóch godzinach bez przeryw tańcząc układ na występ byłam wyczerpana, a przede mną jeszcze 4 godziny innych lekcji...Boże ratunku! Stałam przy szafkach z dziewczynami,kiedy przybiegli do nas roześmiani chłopacy.
-[t.i] nie uwierzysz Liam znów chce Cię zaprosić na imprezę -powiedział Tom.
-Nie,nie,nie.nie,nie,nie,nie nie.Błagam powiedź,że żartujesz-mówiłam załamana
-Powiedział nam to przed chwilą.Właśnie Cię szuka-tym razem zabrał głos Jai.Kurde myślałam,że tym razem się już odczepi.W tłumie zobaczyłam przebijającego się w naszą stronę Liam'a.
-[t.i] chciałbym się Ciebie zapytać czy byś-przerwałam mu w połowie zdania.
-Liam później mi powiesz ja się śpieszę -powiedziałam zamknęłam szafkę z hukiem i ruszyłam w drugą stronę.Wiem to dziecinne z mojej strony,ale ja już nie wiem co mam zrobić...
Przez cały dzień dosłownie chowałam się przed Liam'em wszędzie gdzie się tylko dało.Zostało mi tylko wyjść nie zauważona ze szkoły,a później pójdzie już z górki.Pomyślałam i jak na złość przed wejściem stał on.miałam szczerą nadzieję,że mnie nie zauważy ale nadzieja matka głupich....
-[t.i] Zaczekaj !-krzyknął,kiedy zaczęłam biec w stronę sali gimnastycznej.Byłam od niego szybsza wiec byłam pewna,że mnie nie dogoni.Wbiegłam do sali gimnastycznej,zatrzymałam się aby złapać oddech kiedy poczułam szarpniecie za łokieć.Przede mną stał Liam.
-[t.i] nie musisz już przede mną uciekać zaprosiłem Kate-powiedział Liam. Odetchnęłam z ulga.
-I co zgodziła się?-spytałam
-Tak.Powiedziała,że z chęcią ze mną pójdzie.To do zobaczenia na imprezie -powiedział i wyszedł.
Czyli Kate tak? Nie wiem czemu poczułam się dziwne..Czyżby zazdrość,ale o Liam'a ? Przecież sama chciałam,aby poszedł z kimś innym tylko nie zemną,a teraz mam wielką ochotę wydrapać oczy tej całej Kate ?! Boże zachowuję się jak rozwydrzony bachor!! Chce tego czego nie mogę chcieć... A może ja zawsze chciałam Liam'a... Może tak naprawdę podobało mi się to jak się starał o mnie?
** W trakcie imprezy **
Przy konsoli stał Jai. Wszyscy się świetnie bawili i tańczyli.Było super byłam lekko zmęczona tańczeniem wiec postanowiłam na chwile przystopować. Stałam przy bufecie i i piłam poncz,kiedy na parkiecie zobaczyłam Liam'a z Kate tańczących w najlepsze. Wściekła odstawiłam poncz i poszłam to Ashley i Tom'a.
-Coś taka naburmuszona ?-spytał Tom
-Bo Liam tańczy z Kate -powiedziałam i pokazałam na ich roześmiane twarze.Oni wybuchnęli śmiechem
-Przecież sama chciałaś -przerwałam Tomo'wi
-Wiem co chciałam!-krzyknęłam i wściekła poszłam od nich. Co się ze mną dzieje do cholery?! Podeszłam do jakiegoś chłopaka,nie pytając o zgodę złapałam go za rękę i pociągnęłam go na parkiet...
Stanęliśmy przy Liam'ie i Kate i zaczęliśmy tańczyć.Chciałam wzbudzić w nim zazdrość czy coś.. Ważne,żeby spojrzał na mnie i zostawił ta Kate dla mnie!
-Ale jesteś śmieszny!-krzyknęłam do chłopaka tak,aby Liam usłyszał,ale on nawet nie zareagował był zapatrzony na Kate.Nie wiem ile już tańczyłam z tym chłopakiem,nawet nie wiem jak ma na imię... Cały czas patrzałam na Liam'a. Kiedy chłopak obrócił mnie po raz setny straciłam równowagę i upadłam na ziemię.
-Jezuu [t.i] wszystko dobrze ?-usłyszałam nad sobą głos Liam'a.
-Ałć moja głowa-powiedziałam łapiąc się za nią.
-Chodź musisz usiąść-pomógł mi wstać i zaprowadził mnie do stolika.Usiadłam na krześle,chciał odejść ale szybko złapałam go za rękę
-Posiedzisz tu ze mną ?-spytałam.Chłopak tylko kiwnął głowa i usiadł koło mnie.Przez chwilę siedzieliśmy w ciszy,żadne z nas nie wiedziało co powiedzieć.
-Dziękuje,że zostałeś ze mną.Nie wolisz bawić się teraz z Kate tylko siedzisz tu ze mną ?-spytałam
Kate bawi się lepiej beze mnie -zaśmiał się.Pokazując na bawiącą się z jakimś chłopakiem Kate.Zaśmiałam się wraz z nim. Znów zaczęliśmy rozmawiać jak dawniej..Liam znów był cały mój z czego byłam cała szczęśliwa.Nawet nie zauważyłam jak czas szybko zleciał do północy zostało tylko parę minut.Chłopak przybliżył się do mnie.
-Powiedzieć Ci sekret ?-spytał
-Mhmm jasne -powiedziałam przysuwając się do niego.On złapał za mój podbródek odwrócił moją głowę prosto na niego i lekko musnął moje usta równo z wybiciem północy..
xxx Karolina
Przepiękny!!!!!
OdpowiedzUsuńtroche słaby.
OdpowiedzUsuńTy jesteś trochę słaba. Przecież się starają -.-
UsuńJest extra!! Czekam na next z Niallem ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Nika
Dziwne, jest taki podobny do pewnego odcinka Victoria znaczy zwycięstwo, w ktorym Cat chciała na imprezie wzbudzić zazdrość w Robim (chyba tak ma na imię). I ma takie samo zakonczenie ze upadła on poszedł z nią i spytał sie czy powiedzieć jej sekret i ja pocałował. Czekam na Nialla.
OdpowiedzUsuńTak to może być prawda :) Moja koleżanka opowiadała mi właśnie o jakimś filmie powiedziała o tej scenie i mi się spodoba wiec postanowiłam to napisać :D
UsuńSuper!
OdpowiedzUsuńHej :) Twój blog został nominowany do VBA <3 Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńhttp://feelmagicbemagic.blogspot.com/2014/01/versatile-blogger-award-kochani-z.html
Boski ^^ też mi sie kojaży z odcinkiez z Victoria znaczy zwycięstwo :)
OdpowiedzUsuńSuper ^^
OdpowiedzUsuńWOW ŚWIETNE !!!!!!!
OdpowiedzUsuńAwwwwwwwwww......Słodkoooo ;***
no i co tu jeszcze dodać.....TEN BLOG JEST CUDOWNY !!!!!
Awwwwwwww...
OdpowiedzUsuńŚwietny !
OdpowiedzUsuńSuper czekam na Nialla
OdpowiedzUsuńDziewczyno, ale masz talent!!!
OdpowiedzUsuńCudowny, boski, świetny. :D
OdpowiedzUsuńProszę proszę zrób kolejna część Nialla !! :33
OdpowiedzUsuńWow był ccudowny!! *,*
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że ten z Niallem będzie tak samo świetny jak jego inne części :d
OdpowiedzUsuńO kurcze czekam na Horanka bo widze że masz talent :*
OdpowiedzUsuńJdjxhxhxhz i teraz mój 20 komentarz! No kochana czas dodać ;)
OdpowiedzUsuńJest 20 kom ! Dodawaj :3
OdpowiedzUsuń